Zdrowie psychiczne Jezusa Chrystusa – zagadnienie oceny zdrowia psychicznego Jezusa historycznego, po raz pierwszy podjęte na początku XX wieku przez francuskiego psychologa i lekarza Charles’a Binet-Sanglégo, który w czterotomowej pracy „La folie de Jésus”[1] („Szaleństwo Jezusa”), opublikowanej w latach 1908–1915, stwierdził, że Jezus Chrystus nie był przy zdrowych zmysłach[2][3][4]; pogląd ten znajduje zarówno zwolenników, jak i przeciwników[5][6].
Podczas jednej z pogadanek radiowych (1941–1944), wydanych po raz pierwszy w 1952 pod tytułem Mere Christianity, brytyjski pisarz, filolog i apologeta chrześcijański C.S. Lewis zauważył:
Próbuję tu zapobiec mówieniu bardzo głupiej rzeczy, którą się często słyszy: „Jestem gotów zaakceptować Jezusa jako wielkiego nauczyciela – moralistę, nie akceptuję jednak Jego twierdzeń o boskości”. Nie wolno nam wygadywać takich rzeczy. Człowiek, który by był tylko człowiekiem i mówił to, co Jezus, nie byłby wielkim nauczycielem – moralistą. Byłby albo szaleńcem – niczym człowiek, który twierdzi, że jest jajkiem na twardo – albo samym diabłem z piekła. Musisz sam zdecydować. Albo ten człowiek był i nadal jest Synem Bożym, albo szaleńcem lub kimś jeszcze gorszym[7].
Rozumowanie to znane jest w apologetyce chrześcijańskiej jako trylemat Lewisa (Lord, liar, or lunatic)[8].
<ref>
. Brak tekstu w przypisie o nazwie Krywielow1
<ref>
. Brak tekstu w przypisie o nazwie Krywielow2
<ref>
. Brak tekstu w przypisie o nazwie Rops
<ref>
. Brak tekstu w przypisie o nazwie havis1
© MMXXIII Rich X Search. We shall prevail. All rights reserved. Rich X Search